W Iławie miało miejsce zdarzenie związane z bezpodstawnym wezwaniem służb ratunkowych. Kobieta zadzwoniła na numer alarmowy 112, twierdząc, że doznała urazu nogi, co okazało się nieprawdziwe. Policjanci, którzy przybyli na miejsce, stwierdzili, że zgłaszająca była nietrzeźwa i nie miała żadnych problemów zdrowotnych. W obliczu sytuacji, przestrzegane są zasady dotyczące wezwań na numer alarmowy, co skutkuje nałożeniem mandatu.
W niedzielę wieczorem, krótko przed godziną 19, na numer alarmowy 112 zadzwoniła 38-letnia mieszkanka powiatu iławskiego. Kobieta poinformowała o rzekomym urazie nogi, jednak przybyli na miejsce policjanci oraz ratownicy medyczni szybko odkryli, że jej stan zdrowia nie budził żadnych wątpliwości. Zgłaszająca była pod wpływem alkoholu i twierdziła, że rozmawia z numerem alarmowym z powodu nudy, chcąc po prostu porozmawiać z kimś.
W wyniku tego nieodpowiedzialnego działania, kobieta została ukarana mandatem w wysokości 1000 zł za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych. Policja w regionie przypomina, że używanie numeru 112 powinno być ograniczone wyłącznie do sytuacji nagłych, gdzie konieczna jest zapewnienie bezpieczeństwa życia, zdrowia, lub mienia. Zasady te mają na celu ochronę osób, które w danym momencie mogą rzeczywiście potrzebować szybkiej interwencji służb. Bezpodstawne wezwania narażają na niebezpieczeństwo tych, którym pomoc jest niezbędna.
Źródło: Policja Iława
Oceń: Kara dla mieszkańca Iławy za bezpodstawne wezwanie służb ratunkowych
Zobacz Także