W ostatnich dniach na terenie powiatu iławskiego miały miejsce dwa przypadki bezpodstawnego wzywania służb ratunkowych, które zakończyły się konsekwencjami dla zgłaszających. W obu sytuacjach interwencje policji zostały zainicjowane nieuzasadnionymi informacjami, co przykuło uwagę funkcjonariuszy. Ze względu na powagę sytuacji oraz możliwe niebezpieczeństwo dla innych, sprawy zostały zgłoszone odpowiednim instytucjom.
Pierwszy z incydentów zdarzył się w gminie Lubawa, gdzie mężczyzna zadzwonił na numer alarmowy i poinformował, że jego znajoma zaatakowała go nożem, będąc w szale agresji. Policjanci szybko zareagowali, jednak po dotarciu na miejsce okazało się, że sytuacja nie była tak dramatyczna, jak zgłaszający to przedstawiał. Po rozmowie z funkcjonariuszami, wyszło na jaw, że mężczyzna zwyczajnie pokłócił się ze znajomą i postanowił wymyślić całą sytuację. Z powodu tego bezmyślnego czynu został ukarany mandatem.
Drugi przypadek miał miejsce tuż przed północą, gdy mieszkaniec gminy Zalewo zgłosił rzekome podpalenie butli gazowej. Funkcjonariusze, niezwłocznie przybyli na miejsce, odkryli, że 32-latek był pod wpływem alkoholu i nie zamierzał robić nikomu krzywdy. Przyczyną jego działania okazało się być nieodpowiedzialne pragnienie zwrócenia na siebie uwagi, co skłoniło go do wezwania policji. Z tego względu sprawa została skierowana do sądu, a mężczyzna musi liczyć się z poważnymi konsekwencjami prawnymi.
Wszystkie osoby, które mają zamiar kontaktować się z numerem alarmowym, powinny pamiętać o odpowiedzialności związanej z takimi działaniami. Zgłaszanie fałszywych informacji to nie tylko marnowanie zasobów służb ratunkowych, ale także realne zagrożenie dla innych osób potrzebujących pomocy. Przypominamy, że za bezpodstawne wezwania mogą grozić kary, w tym areszt lub grzywna, co podkreśla powagę tego tematu.
Źródło: Policja Iława
Oceń: Bezpodstawne wezwania służb ratunkowych w powiecie iławskim – dwie interwencje zakończone konsekwencjami
Zobacz Także