W ostatnich dniach miała miejsce nieodpowiedzialna interwencja jednego z mieszkańców Lubawy, która zakończyła się nałożeniem mandatu. Zdarzenie związane było z bezzasadnym wezwaniem policji przez kobietę, która chciała wywołać awanturę ze swoim partnerem. Ten przypadek przypomina o poważnych konsekwencjach, jakie niesie za sobą fałszywe alarmowanie służb ratunkowych.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę, gdy mieszkanka Lubawy zadzwoniła na centrala powiadamiania ratunkowego, twierdząc, że jej partner awanturuje się i fizycznie ją atakuje. Policjanci natychmiast udali się na miejsce interwencji, jednak sytuacja, którą zastali, okazała się diametralnie różna od zgłoszenia. Zgłaszająca, razem z partnerem, spożywała alkohol i bez uzasadnienia wezwała służby.
W trakcie dochodzenia na jaw wyszło, że kobieta wywołała fałszywą alarmującą sytuację z powodu osobistych frustracji, wynikających z braku pomocy przy zbieraniu ziemniaków. W związku z tym, na kobietę nałożono mandat w wysokości 500 złotych. Władze apelują do mieszkańców o odpowiedzialność w korzystaniu z numerów alarmowych, przypominając, że nieuzasadnione wezwania mogą skutkować nie tylko karą finansową, ale także zagrażać zdrowiu i życiu osób faktycznie potrzebujących wsparcia.“
Źródło: Policja Iława
Oceń: Bezprawne wezwanie służb ratunkowych skutkuje mandatem
Zobacz Także




