Policjanci z Zalewa podjęli działania wobec 50-letniego mężczyzny, który złamał zakaz zbliżania się do wspólnie zajmowanego mieszkania oraz jego otoczenia. Zakaz ten został wydany na podstawie podejrzenia stosowania przemocy w rodzinie. Mężczyzna, mimo wcześniejszych ostrzeżeń, powrócił na miejsce i naruszył przepisy, co skutkuje wnioskiem o ukaranie go przed sądem.
Cała sprawa zaczęła się na początku marca, kiedy policja otrzymała zgłoszenie o awanturze domowej, której sprawcą był nietrzeźwy 50-latek. Funkcjonariusze, przybywając na miejsce, odkryli, że mężczyzna od dłuższego czasu wywoływał konflikty z bliskimi, wykazując przy tym agresywne zachowanie. Po zbadaniu jego stanu, okazało się, że ma on ponad 2 promile alkoholu we krwi, co dodatkowo skomplikowało sytuację.
Policjanci wdrożyli procedurę Niebieskiej Karty, czyli działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa osobom narażonym na przemoc. Mężczyzna został zobowiązany do opuszczenia mieszkania oraz powstrzymania się od zbliżania się do jego otoczenia. Pomimo poinformowania go o konsekwencjach złamania tych zakazów, mężczyzna zignorował ostrzeżenia i wrócił na miejsce zamieszkania. W związku z tym policjanci ponownie interweniowali, co poskutkowało przygotowaniem wniosku o ukaranie go za naruszenie przepisów.
Warto przypomnieć, że naruszenie zakazu wydanego przez dzielnicowego na mocy ustawy antyprzemocowej nie pozostaje bez konsekwencji. Może skutkować karą aresztu, ograniczenia wolności lub nałożeniem grzywny. Ponadto, sprawcy tego wykroczenia grozi także postępowanie w trybie przyspieszonym, co może przyspieszyć proces sądowy. Mieszkańcy Iławy są zachęcani do zwracania uwagi na sytuacje mogące być związane z przemocą w rodzinie i do zgłaszania ich odpowiednim służbom.
Źródło: Policja Iława
Oceń: 50-latek złamał zakaz zbliżania się do mieszkania, stanie przed sądem
Zobacz Także
