W ostatnich dniach na terenie powiatu iławskiego miało miejsce zdarzenie, które może skutkować postępowaniem sądowym dla jednego z mieszkańców Lubawy. Mężczyzna, nieprzypilnowując swojego psa, wprowadził niebezpieczeństwo na drodze, wbiegając pod radiowóz. Policja zareagowała natychmiast, co przyczyniło się do zarejestrowania incydentu i następnych działań w kierunku wyciągnięcia konsekwencji prawnych.
Do sytuacji doszło podczas patrolu prowadzonego przez funkcjonariuszy, którzy zauważyli biegającego po ulicy psa. W trosce o bezpieczeństwo podjęli decyzję o zatrzymaniu pojazdu, aby uniknąć kolizji. Zatrzymanie radiowozu poskutkowało wylegitymowaniem właściciela zwierzęcia, którego zachowanie nie było zgodne z obowiązującymi przepisami dotyczących trzymania psów na smyczy.
Mężczyzna, 46-letni mieszkaniec Lubawy, w czasie interwencji nie zachował spokoju, używając wulgaryzmów i zdobierając się do krzyków. Twierdził, że zna swoje prawa i ma władzę słowną nad sytuacją. Mimo próśb funkcjonariuszy o lepsze pilnowanie psa, zwierzę ponownie uciekło. Z uwagi na jego reakcję oraz łamanie przepisów, policjanci zdecydowali się przygotować wniosek do sądu, co może skutkować karą grzywny, ograniczenia wolności, lub innymi sankcjami. Rozprawa sądowa w tej sprawie już wkrótce odbędzie się w Iławie.
Źródło:
Oceń: 46-latek z Lubawy stanie przed sądem za nieprzestrzeganie przepisów dotyczących trzymania psa
Zobacz Także